"Wiosna - cieplejszy wieje wiatr,
wiosna - znów nam ubyło lat..."
eh, lat niestety nie, ale zdecydowanie ubyło wierzchniego ubrania. Dziś termometry na śląsku wskazują prawie 20C, wczoraj ok.17C i to jest dowód na to, że Pani wiosna już jest i rozgościła się na całego. Nie astronomiczna, nie kalendarzowa, tylko ta zielona, słoneczna i 'głośna' od śpiewających ptasiorków.
Wczoraj z moimi pisklętami wyruszyłam na spacer w poszukiwaniu oznak wiosny. Już nie pierwszych, (bo zima w tym roku wyjątkowo nas oszczędzała, więc te 'pierwsze' już dawno za nami), lecz tych drugich i następnych, i tych najpiękniejszych.
Dzięki tej wycieczce ja zyskałam parę fajnych fotek pt. wiosna 2014, mój salon kilka 'bogatych' gałązek mirabelki (których w mojej okolicy jest wyjątkowo dużo), a Pchełka otarte kolano, bo wywinęła orła za pierwszym zakrętem.
Cóż - nie pierwszy, nie ostatni raz. :)
Tak teraz prezentuje się wiosna w moim domu
Po kilku wariantach aranżacji, finalnie całości dopełnił papier pakowy, który uwielbiam za jego kolor i prostotę.
A może by tak włożyć jeszcze ten wiosenny obrazek w ramę?
hmmm... to ja jeszcze pobiegam z wazonem po domu, a Wy rzućcie okiem jak wygląda wiosna na (moim) osiedlu.
Uwierzycie, że wszystkie te zdjęcia zrobiłam wokół domu, na przeciętnym blokowisku?
Jest moc! ...i wiosenny power. :)
Też to czujecie?
Basia
Bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia:) Zapraszam Cię do zabawy: http://anzulkahome.blogspot.com/2014/03/kolejne-wyroznienia-liebster-blog.html
OdpowiedzUsuńBędzie mi miło jeśli się przyłączysz :)
Pozdrawiam
Ania
dziękuję za wyróżnienie :)
UsuńFaktycznie wiosna na całego. Tylko gdzie ona się podziała? :-) Piękne zdjęcia, ładne aranżacje. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńniebawem wróci i już nas nie opuści, cierpliwości. Miło że wpadłaś! :)
UsuńPiękne wiosenne zdjęcia...to moja ulubiona pora roku...
OdpowiedzUsuńmoja też :) pozdrawiam!
Usuń