Witajcie !
Dzisiaj pojawiam się na chwilkę, by w kilku kadrach podzielić się z Wami moimi
planami weekendowymi.
Domyślacie się czego zamierzam uczyć i gdzie się wybieram z rodzinką? :)
Tak. To ma być weekend nowych doświadczeń rękodzielniczych i doznań artystycznych w niezwykłej oprawie światła, muzyki i iluzji.
Wspaniałego weekendu Wam życzę Kochani!
Jeśli macie ochotę, pochwalcie się swoimi planami.
Chętnie poczytam co Wam aktualnie chodzi po głowie. :)
Pozdrowionka!
B.
Ja jadę do rodziców a wieczorem świętuję urodziny przyjaciółki :) miłego weekendu!
OdpowiedzUsuńczyli towarzysko :) impreza udana? :)
UsuńZapowiada się bardzo ciekawie!
OdpowiedzUsuńU mnie niestety wszelkie plany wzięły w łeb bo mi się córa rozchorowała ;/ Ale udało mi się wyskoczyć na chwilkę na działkę ;p
Przyjemnego weekendu!
teraz pogoda coraz częściej będzie nas ciągnęła w teren :P
Usuńdużo zdrówka dla Was!
To udanego weekendu:) My jesteśmy w stolicy i przy tej okazji wpadam do kumpelki blogerki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słoneczne!
M.
no proszę! :) mam nadzieję że spotkanie udane :)
UsuńCzekam na jakąś fotorelację :) Ja niestety muszę nadrobić zaległości związane ze swoją pracą :) Baw się dobrze!
OdpowiedzUsuńEwcia, Ty się zajedziesz... zwolnij troszkę :) buziaki i szybkiego odrobienia się !
UsuńMiłego weekendu! U nas leniuchowanie!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
baterie naładowane? :)
UsuńA u nas też zaległości domowe i "lalkanie"z synusiem. Za to czekamy na wyjazd w majówkę. Będzie sadzenie, sianie, gdy tylko pogoda pozwoli. Weekend u mamy. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńplany super! jak to dobrze mieć takie miejsce, gdzie można uciekać na dłuższe weekendy :)
UsuńCzekam na relację z weekendu, musiał być wspaniały i pełen wrażeń. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Agness:)
był :) oczywiście podzielę się wrażeniami
Usuńzazdroszczę:) u mnie tym razem spokojnie, ale to dobrze, bo dawno tak nie było:)
OdpowiedzUsuńMartuś, takie dni Świętego Spokoju są też potrzebne :)
UsuńSkąd Ty Babeczko masz takie fantastyczne szpulki ?:-)
OdpowiedzUsuńI rzecz jasna .. czekam na relację :-)
szpulki są z zasobów mojej mamy, a że postanowiłam się nauczyć szyć, przygarnęłam wszystko co jej 'ciążyło' hihi :) ...podejrzewam, że ta na zdjęciu ma więcej lat niż ja, albo niewiele mniej :)
UsuńBuźka!
jak ja kocham szafirki! :)
OdpowiedzUsuńcudne zdjęcia! udanego popołudnia!
mają ten swój naturalny urok :)
Usuńdziękuję!
W cyrku nie bylam 100 lat chyba :D
OdpowiedzUsuńczęsto tak jest, że po jednorazowej wizycie w dzieciństwie, do cyrku wracamy dopiero gdy sami mamy już dzieci :)
UsuńPodziel się koniecznie wrażeniami :-)
OdpowiedzUsuńA do mnie zapraszam na śniadanko :-)
dziękuję za zaproszenie :)
UsuńA ja dziś streściłam plany, które mi się przez weekend wykluły :)
OdpowiedzUsuńdobry plan to połowa sukcesu :)
UsuńA gdzie relacja z wyprawy?
OdpowiedzUsuńZajrzyj do mnie na Candy.
spóźniłam się :/
UsuńBasiu Ty jak znikasz to Ciebie nie ma i nie ma, a tu tyle dobrych duszyczek czeka na Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
nawet nie wiesz jak mnie tu ciągnie ta świadomość :)
UsuńBuziak!
Już niedługo kolejny długi weekend:) jak plany?
OdpowiedzUsuń