Witajcie Kochani!
Dzisiaj tak na szybko - dekoracja świąteczna. :)
Mikołaj był, rózgą zmusił do przemyśleń, tłumaczenia nie przyjął, pogroził palcem, zostawił słodkie laseczki i rzucił krótkie 'do zobaczenia za rok'.
Jakże chciałabym uciec w dzieciństwo, usiąść na kolanku brodatego przebierańca i z naiwnością dziecka, odebrać prezent przywieziony saniami.
Z nieskrywaną przyjemnością patrzyłam jak moja Pchełka przeżywa ten dzień, :)
Pozdrowienia cieplutkie Wam ślę! :)
Basia
Super pomyślane!
OdpowiedzUsuńhttp://szalenstwa-panny-matki.blogspot.com
dzięki :)
UsuńTeż czasem chciałabym uciec do dzieciństwa,kiedy jeszcze wierzyłam w Św.Mikołaja, ale niestety czasu cofnąć się nie da.Teraz możemy patrzeć, jak z mikołajkowych prezentów cieszą się nasze dzieci.:)) Dekoracja świąteczna super...
OdpowiedzUsuńszkoda że tak się nie da - dzieciństwo jest takie beztroskie ... :)
UsuńŚliczne, świąteczne dekoracje :D Mikołaj na pewno przyniósł Ci masę prezentów jak zobaczył takie cudne ozdoby :)
OdpowiedzUsuńchyba byłam niegrzeczna, bo skromny był :P
UsuńFajny pomysł :))) i nie trudny w realizacji!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Marta :)
jak nie ma zbyt wiele czasu, to i projekty prościutkie :P
UsuńDzięki :*
Pomysłowa dekoracja i bardzo efektowna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńŚwietny ten obrazek dla Mikołaja :)
OdpowiedzUsuńpróbowałam go przekupić :D
Usuń